Back to Top

Borku - insomnia Lyrics



Borku - insomnia Lyrics




Zamknięty w pokoju czekałem na cud Czekałem aż pojawią się duże sumy
Zapominając że nim wyzionę ducha chcę móc szczerze powiedzieć że żyłem jak umiem
Więc dlaczego stoję w miejscu
Stagnacja nie bierze jeńców
Tylko zostawia ich w tyle
Liczę że mam jeszcze siłę
Na walke by pamiętane było moje imie
Non stop non stop
Usiłuje pokazać wszystkim co czuje
Mój lęk, szczęście, gniew
Smutek, każda wylaną łza
Pokazują jaki jestem gdy nikogo nie ma przy mnie
Nie chce wychodzić do ludzi dawno przestałem wierzyć w to że kiedyś na nich wyjdę
Mój umysł połączony z muzyką
Nastała cisza zanika panika w głowie masa pytań a wiem tylko że
Nawet jeśli idę do nikąd
Nawet jeśli całe swe życie błądzę
Ogień w oczach mam jak mało kto
Biegnę całą noc jakbym miał insomnie
Nie nadążam dawno za tym kto co i kiedy
Dla zbędnych gawiedzi za dojrzały a za mały i głupi bo porzucić ostatnie światełko nadziei
Że moja egzystencja komuś świat zmieni
Wierzę że najlepsze przede mną
Wierzę że jeszcze będę czuć się dobrze
Chociaż czas zbyt szybko
Zaszedłem za daleko by go zwolnić
Mogę być naiwny mogę być inny
Ale dziś to ewenement że nie wstydzę się siebie
Wielu rzeczy nie wiem ale jednej jestem pewien
Że chcę znaczyć więcej niż mięso bez celu chodzące po Ziemii

Tak jak ty
Chcę poczuć wyimaginowaną wolność
Nie słuchać co wolno a czego nie
Tylko spijać soki z najlepszych lat i patrzeć jak codziennie pęcznieje moje konto
Wszystko na niby żyje chociaż dzień w dzień czuję się nieżywy a mimo to czuję że będę Wyżej i pewnego dnia wyjdę z pętli ściągając z siebie chomąto

Wierzę, że chcesz tego co ja
Wierze, że nic nie zgubi nas
Choć końca nie widać
Żyje nadzieja w nas
Bis

Mimo że lubie być sam
Nie chcę być bez ciebie gdy wzniosę się do gwiazd
Podaj mi swą dłoń dopóki jestem tutaj i przy życiu
Choć chciałabyś wyjść już zostań jeszcze chwile dla mnie
Wszystko co mam
Zostawię za sobą jak całą masę szans
By być w lepszym miejscu a ciągle jestem tutaj
Lecz obiecuje nie będę jak większość
I umyje twarz z twoich łezNo
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


Polish

Zamknięty w pokoju czekałem na cud Czekałem aż pojawią się duże sumy
Zapominając że nim wyzionę ducha chcę móc szczerze powiedzieć że żyłem jak umiem
Więc dlaczego stoję w miejscu
Stagnacja nie bierze jeńców
Tylko zostawia ich w tyle
Liczę że mam jeszcze siłę
Na walke by pamiętane było moje imie
Non stop non stop
Usiłuje pokazać wszystkim co czuje
Mój lęk, szczęście, gniew
Smutek, każda wylaną łza
Pokazują jaki jestem gdy nikogo nie ma przy mnie
Nie chce wychodzić do ludzi dawno przestałem wierzyć w to że kiedyś na nich wyjdę
Mój umysł połączony z muzyką
Nastała cisza zanika panika w głowie masa pytań a wiem tylko że
Nawet jeśli idę do nikąd
Nawet jeśli całe swe życie błądzę
Ogień w oczach mam jak mało kto
Biegnę całą noc jakbym miał insomnie
Nie nadążam dawno za tym kto co i kiedy
Dla zbędnych gawiedzi za dojrzały a za mały i głupi bo porzucić ostatnie światełko nadziei
Że moja egzystencja komuś świat zmieni
Wierzę że najlepsze przede mną
Wierzę że jeszcze będę czuć się dobrze
Chociaż czas zbyt szybko
Zaszedłem za daleko by go zwolnić
Mogę być naiwny mogę być inny
Ale dziś to ewenement że nie wstydzę się siebie
Wielu rzeczy nie wiem ale jednej jestem pewien
Że chcę znaczyć więcej niż mięso bez celu chodzące po Ziemii

Tak jak ty
Chcę poczuć wyimaginowaną wolność
Nie słuchać co wolno a czego nie
Tylko spijać soki z najlepszych lat i patrzeć jak codziennie pęcznieje moje konto
Wszystko na niby żyje chociaż dzień w dzień czuję się nieżywy a mimo to czuję że będę Wyżej i pewnego dnia wyjdę z pętli ściągając z siebie chomąto

Wierzę, że chcesz tego co ja
Wierze, że nic nie zgubi nas
Choć końca nie widać
Żyje nadzieja w nas
Bis

Mimo że lubie być sam
Nie chcę być bez ciebie gdy wzniosę się do gwiazd
Podaj mi swą dłoń dopóki jestem tutaj i przy życiu
Choć chciałabyś wyjść już zostań jeszcze chwile dla mnie
Wszystko co mam
Zostawię za sobą jak całą masę szans
By być w lepszym miejscu a ciągle jestem tutaj
Lecz obiecuje nie będę jak większość
I umyje twarz z twoich łezNo
[ Correct these Lyrics ]
Writer: Borku Borku, Borku
Copyright: Lyrics © O/B/O DistroKid

Back to: Borku



Borku - insomnia Video
(Show video at the top of the page)


Performed By: Borku
Language: Polish
Length: 3:37
Written by: Borku Borku, Borku

Tags:
No tags yet