Zapomniałem jak to jest
Kiedy kwitniesz obok mnie
Gdy paruje z Ciebie śmiech
Zapach pereł toczy krew
Taksówkarza mętny wzrok
Każe myśleć że to noc
Obłok miasta plącze się
Pośród migoczących drzew
Gdzie jest Twój dom
Z kim dopijasz dzisiaj sok
Dokąd z pracy spieszysz się
Kto maluje dziś Twój dzień
Chociaż słońce plącze się
Dzisiaj znów nie spotkam Cię
Choć nadzieja mizdrzy się
Wkrótce całą zmyje deszcz
Gdzie jest Twój dom
Z kim dopijasz dzisiaj sok
Dokąd z pracy spieszysz się
Kto maluje dziś Twój dzień