Oblany potem otwieram spojówki
Uderzam stopą w drzwi brudnej lodówki
Wychodząc z domu obczajam dachówki
Jadę eksplorować ulice Częstochówki
Autobus kwitnie przeszłości zapachem
Mija nas koleś z otwartym szyberdachem
Choć dla niej jestem tylko zwykłym patałachem
Zalotnie zerka dziewczyna gościa z szyberdachem
Waiting for the sun
Bus is on the run
Waiting for the sun
Bus is on the run
Ja płynę dalej zmęczoną maszyną
Kierowca smoli papierosa z estymą
Zza swoich drzwiczek subtelną kurtyną
Wchodzi w zakręty z surową miną
Na stacji matka i dzieci gromadka
Za oknem błyszczy średniowieczna arkadka
Lecz kończy się cała nasza balladka
Gdy szofer krzyczy do wszystkich wysiadka
Waiting for the sun
Bus is on the run
Waiting for the sun
Bus is on the run
Waiting for the sun
Bus is on the run
Waiting for the sun
Bus is on the run
Waiting for the sun
Bus is on the run
Waiting for the sun
Bus is on the run