Poca³unkami, w których ¿yje noc
Otulasz cieá zastyg³y w Twoich ramion ¿ar
Wznosiæ siê pragniesz w górê razem z ni¹
£ez szczê cia krople opadaj¹ zdobi¹c u miech
Tak mocno czujesz iskrê, która wznieci³a ogieá miêdzy wami
Pozwól jej trwaæ
Pozwól podsycaæ nowy ¿ar
P³omienny u cisk wci¹¿ na nowo
Roztapia skute lodem twarze,
Które doko³a bez wyrazu ledz¹ was
Zatapiaj¹ wzrok powoli
Spadasz w dó³ wraz z ni¹ i pragniesz wzbiæ siê znów
Twoich poca³unków pie á
Rozpali ¿ar, który pozwoli znów wzbiæ wam siê w górê