Back to Top

Przetyrany Łeb Video (MV)




Performed By: Bary
Featuring: White Widow, LEENY
Language: Polish
Length: 2:13
Written by: Jakub Barczyk, Sergiusz SIII




Bary - Przetyrany Łeb Lyrics
Official




[ Featuring White Widow, LEENY ]

Mogę mówić jej co siedzi mi na bani tutaj w kółko
Przetyrany łeb, wiem, że nie pomoże na to ziółko
Ona zna przez net, dla niej za wysoką jestem półką
Za wysoką dla was kurwy, na melanżach gracie w czółko

A ja staję czoło w czoło tu z problemem
Uzależniam ją od siebie, jestem dla niej tlenem
Wyjdę parę kroków z bramy, potrzebuje wenę
Moja spierdolona bania jest tu moim ghostwriterem

Wyjebane w to co w sieci piszesz pecie
Demony do mnie szepczą, wy tego nie zrozumiecie
A zrozumie mnie brat, pierdole osoby trzecie
Przystawką dla mnie to, czego nigdy nie przejęcie

Nie widzicie tego co na barach teraz nosi Kuba
Ciągła walka sam ze sobą, a do tego diabeł czuwa
Cieszę się za każdym razem kiedy zwijana jest stówa
Co mi daje ta świadomość skoro sam siebie zatruwam

Powiedz ty mi co mi daje ta świadomość
Gdy nadchodzi weekend, znów wiem to i owo
Po każdym kolejnym coraz gorzej z głową
Nie obiecuj zmiany, bo szanuje słowo

Mogę mówić w kółko
Przetyrany łeb, wiem, że nie pomoże na to ziółko
Ona zna przez net, dla niej za wysoką jestem półką
Za wysoką jestem półką

Mogę mówić jej co mi siedzi mi na bani tutaj w kółko
Przetyrany łeb, wiem, że nie pomoże na to ziółko
Ona zna przez net, dla niej za wysoką jestem półką
Za wysoką dla was kurwy, na melanżu gracie w czółko

A ja staje czoło w czoło tu z problemem
Uzależniam ją od siebie, jestem dla niej tlenem
Wyjdę parę kroków z bramy, potrzebuje wenę
Moja spierdolona bania jest tu moim ghostwriterem

Trzy miesiące w domu, nie napisałem żadnego słowa
Pusta głowa, brak pomysłów kiedy odstawiłem towar
Czysta dupa i nie pije, nie chce krzywdzić dookoła
Tyle osób obok ciebie a prawdziwych nie połowa

Zobacz, teraz, wtedy pisali, że idol
Chlałem całe dnie, teraz nie, co się zmieniło
Ćpałem całe dnie, szok dla mamy będzie z tą chwilą
Teraz już na prostej jakby kogoś to martwiło
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


Polish

Mogę mówić jej co siedzi mi na bani tutaj w kółko
Przetyrany łeb, wiem, że nie pomoże na to ziółko
Ona zna przez net, dla niej za wysoką jestem półką
Za wysoką dla was kurwy, na melanżach gracie w czółko

A ja staję czoło w czoło tu z problemem
Uzależniam ją od siebie, jestem dla niej tlenem
Wyjdę parę kroków z bramy, potrzebuje wenę
Moja spierdolona bania jest tu moim ghostwriterem

Wyjebane w to co w sieci piszesz pecie
Demony do mnie szepczą, wy tego nie zrozumiecie
A zrozumie mnie brat, pierdole osoby trzecie
Przystawką dla mnie to, czego nigdy nie przejęcie

Nie widzicie tego co na barach teraz nosi Kuba
Ciągła walka sam ze sobą, a do tego diabeł czuwa
Cieszę się za każdym razem kiedy zwijana jest stówa
Co mi daje ta świadomość skoro sam siebie zatruwam

Powiedz ty mi co mi daje ta świadomość
Gdy nadchodzi weekend, znów wiem to i owo
Po każdym kolejnym coraz gorzej z głową
Nie obiecuj zmiany, bo szanuje słowo

Mogę mówić w kółko
Przetyrany łeb, wiem, że nie pomoże na to ziółko
Ona zna przez net, dla niej za wysoką jestem półką
Za wysoką jestem półką

Mogę mówić jej co mi siedzi mi na bani tutaj w kółko
Przetyrany łeb, wiem, że nie pomoże na to ziółko
Ona zna przez net, dla niej za wysoką jestem półką
Za wysoką dla was kurwy, na melanżu gracie w czółko

A ja staje czoło w czoło tu z problemem
Uzależniam ją od siebie, jestem dla niej tlenem
Wyjdę parę kroków z bramy, potrzebuje wenę
Moja spierdolona bania jest tu moim ghostwriterem

Trzy miesiące w domu, nie napisałem żadnego słowa
Pusta głowa, brak pomysłów kiedy odstawiłem towar
Czysta dupa i nie pije, nie chce krzywdzić dookoła
Tyle osób obok ciebie a prawdziwych nie połowa

Zobacz, teraz, wtedy pisali, że idol
Chlałem całe dnie, teraz nie, co się zmieniło
Ćpałem całe dnie, szok dla mamy będzie z tą chwilą
Teraz już na prostej jakby kogoś to martwiło
[ Correct these Lyrics ]
Writer: Jakub Barczyk, Sergiusz SIII
Copyright: Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC

Back to: Bary

Tags:
No tags yet