Uśmiechasz się przez łzy
Z bólem rodzisz się by żyć
Wolisz nie mówić nic
Zamykasz oczy i czujesz wstyd
Spróbuję jeszcze raz
Tobie popatrzeć w twarz
Spróbuję chociaż wiem
Że nie łatwo będzie
Spróbuję jeszcze raz
Tobie popatrzeć w twarz
Spróbuję chociaż wiem
Że nie łatwo będzie
Żyjąc chwila która trwa
Wstawać i upadać co dnia
Do czterech ścian nie mówić nic
Gdy swojej duszy zamykam drzwi
Na przekór sobie cały czas
Ciągle nie w tę stronę chcę gnać
Coraz bliżej sięgam dna
Czy rękę do Ciebie wyciągnę sam
Spróbuję jeszcze raz
Tobie popatrzeć w twarz
Spróbuję chociaż wiem
Że nie łatwo będzie
Spróbuję jeszcze raz
Tobie popatrzeć w twarz
Spróbuję chociaż wiem
Że nie łatwo będzie
Spróbuję jeszcze raz
Tobie popatrzeć w twarz
Spróbuję chociaż wiem
Że nie łatwo będzie