Ciekawe o czym myślisz myślę o tym kiedy milczysz
Pewnie o wszystkim
Niech będzie po wszystkim już
Bo boli jak nigdy
Vibe dziwny graj na gitarze w ciszy ja piszę listy
Nie wiem czy wyjść to strasznie mnie niszczy
Może chcesz bym poszedł nie wiem jakieś pomysły
Chociaż wyślij mi jest okej
Nie chcę byś czuła się źle
Czuję igły to przez stres
Magma ciągle wyżera mnie
Tyle łez od środka że chciałbym gdzieś biec
Sam nie wiem gdzie poprostu biec
Poprostu biec
Jest wiatr niech będzie deszcz
Chodzę po ulicy myśląc o tym wszystkim niech już skończy się
Zawsze się kończy źle
Nie mogę dłużej wiesz
I choć to ciężkie musisz wiedzieć co czuję
Za bardzo boli mnie i wcale nie chcę przestać
Chociaż musiałem to żałuję
I nie wiem czy wierzysz lecz zawsze będziesz najważniejsza
Mam w głowie burze kolejny raz się gubię
Kolejny raz się budzę z myślą że idzie ratunek
Znów czuję pustkę chciałbym widzieć twą buzie
Choć nie jestem tym księciem też nie umiem zadbać o róże