Back to Top

Niech Boli Video (MV)






Flow - Niech Boli Lyrics




Uuu, żeby nie oszaleć
Ale, u-u-u
Żeby przetrwać chwilę
I je, e-e-e-e

Trzeci dzień detoksu, wychodzę na deszcz po kolejną ramkę fajek
Spotykam starego kumpla, kiwam głową ale chyba mnie nie poznaje
Fakt, schudłem znów i czuję, że coraz mniej mnie we mnie
Na bani niosę powtórki ze snów i wiem, że dziś mi już lepiej nie będzie
Opuszczam nocny, odpakowuję, odpalam, buch
Buch kuje mnie w sercu, sprawdzam tętno, paranoja wciąż działa
Suka trzyma w szponach, nigdy nie puszczała
Wbiegam na drugie piętro i ona ze mną, trzeba przyznać wierność jej
Nie wiem co mam robić bo chyba do rana nie zmrużę oka
Myślę o tych dziewczynach co sypiają ze mną, piją ale żadna nie kocha
Ja też nie kocham żadnej z nich, a przydałaby mi się muza
Więc próbuję po nocach znaleźć ją, a pytają mnie wciąż "Ej, szukasz guza?!"
Niech będzie guz, zdejmij mi ten sztuczny uśmiech z ust
Śmiało, idź na całość, dziś jestem emo, mam nadzieję, że będzie bolało
Obyś potrafił, co się gapisz? Świrowałeś gangola z mafii od tak
Najgroźniejszy z parafii, znam takich. Uderz, nawet Ci nie oddam

Niech boli
Niech boli
Niech boli
Niech boli
Niech boli

I choć dusi mnie dym
Dobrze mi z tym
I choć brakuje tchu
Zostaję tu

Zostaję tu
Zostaję tu
Zostaję tu
Zostaję tu
Zostaję tu
Zostaję tu
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




Uuu, żeby nie oszaleć
Ale, u-u-u
Żeby przetrwać chwilę
I je, e-e-e-e

Trzeci dzień detoksu, wychodzę na deszcz po kolejną ramkę fajek
Spotykam starego kumpla, kiwam głową ale chyba mnie nie poznaje
Fakt, schudłem znów i czuję, że coraz mniej mnie we mnie
Na bani niosę powtórki ze snów i wiem, że dziś mi już lepiej nie będzie
Opuszczam nocny, odpakowuję, odpalam, buch
Buch kuje mnie w sercu, sprawdzam tętno, paranoja wciąż działa
Suka trzyma w szponach, nigdy nie puszczała
Wbiegam na drugie piętro i ona ze mną, trzeba przyznać wierność jej
Nie wiem co mam robić bo chyba do rana nie zmrużę oka
Myślę o tych dziewczynach co sypiają ze mną, piją ale żadna nie kocha
Ja też nie kocham żadnej z nich, a przydałaby mi się muza
Więc próbuję po nocach znaleźć ją, a pytają mnie wciąż "Ej, szukasz guza?!"
Niech będzie guz, zdejmij mi ten sztuczny uśmiech z ust
Śmiało, idź na całość, dziś jestem emo, mam nadzieję, że będzie bolało
Obyś potrafił, co się gapisz? Świrowałeś gangola z mafii od tak
Najgroźniejszy z parafii, znam takich. Uderz, nawet Ci nie oddam

Niech boli
Niech boli
Niech boli
Niech boli
Niech boli

I choć dusi mnie dym
Dobrze mi z tym
I choć brakuje tchu
Zostaję tu

Zostaję tu
Zostaję tu
Zostaję tu
Zostaję tu
Zostaję tu
Zostaję tu
[ Correct these Lyrics ]
Writer: Barbara Adamczyk, Kajetan Ostrowski
Copyright: Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC

Back to: Flow

Tags:
No tags yet