[ Featuring FLOW ]
Kiedyś była dziewczynką
Stała się kobietą
Czy jest w niej nadal
Czy jest już daleko
Marzenia niosły ją wysoko
Czmychnęły gdzieś ukradkiem
Myśli biegną trochę wolniej
Jest jej coraz chłodniej
Ogrzej gdy zmarznę
Chwyć za rękę
Śpiewała w piosence
Dziś tak krzyczy w przestrzeń
Złap gdy upadnę
Ochroń przed burzą
Pisała wiersze
Dziś woła
Na próżno
Kiedyś była dziewczynką
Stała się kobietą
Wciąż śmieje się tak samo
Tylko rzadziej nieco
Blask oczu miesza się ze smutkiem
W żal zmieniając ukradkiem
Myśli biegną trochę wolniej
Jest jej coraz chłodniej
Ogrzej gdy zmarznę
Chwyć za rękę
Śpiewała w piosence
Dziś tak krzyczy w przestrzeń
Złap gdy upadnę
Ochroń przed burzą
Pisała wiersze
Dziś woła
Na próżno
Lubiła kiedyś
Warkocze splatał wiatr
Kosmyki w jego rytmie
Tańczyły na jej plecach
Lubiła kiedyś
Warkocze splatał wiatr
Kosmyki w jego rytmie
Tańczyły na jej plecach