Pamiętam zobaczyłem Cię
Gdzieś posród tych zielonych dni
Lecz nie wiedziałem wtedy że
I nie wiedziałem czy
Mówiłaś ucieknijmy stąd
Niech miłość nam zastąpi świat
Nie rozumiałem wtedy skąd
I nie wiedziałem jak
Zaciągasz w oknach sny
W ciemności tulisz mnie
A ja nie pytam czy
Choć pewnie nie wiem że
Gdy zaciągasz w oknach sny
Gdy się kładziesz obok mnie
Ja przez sen dziękuję Ci
Dziękuję że Ty wiesz
Pamiętam Twoje oczy i
Odbity od ołtarza szept
Myślałem sobie wtedy czy
Choć przysięgałem że
A potem niespokojną noc
Naszego dziecka pierwszy śpiew
Przyznaję nie wiedziałem, kto
I nie wiedziałem gdzie
Zaciągasz w oknach sny
W ciemności tulisz mnie
A ja nie pytam czy
Choć pewnie nie wiem że
Gdy zaciągasz w oknach sny
Gdy się kładziesz obok mnie
Z całych sił dziękuję Ci
Dziękuję ci że wiesz
Kiedy zostaję sam
Zaglądam w okna i
I ciągle nie wiem, jak
Nie wiem czy
Niedokończone dni
Niedokończone sny
Tylko o Tobie brzmi każdy riff
Choć czasem w głowie hulał wiatr
Choć byłaś ze mną już na dnie
Do dzisiaj nie rozumiem jak
Choć czasem czuję że
I czekam kiedy przyjdzie noc
I pozaciągasz w oknach sny
Aż uspokoi mnie ta myśl
Jak dobrze że Ty wiesz
Jak dobrze że Ty wiesz
Jak dobrze że Ty