Back to Top

Grzegorz Markowski - Ty wiesz Lyrics



Grzegorz Markowski - Ty wiesz Lyrics




Pamiętam zobaczyłem Cię
Gdzieś posród tych zielonych dni
Lecz nie wiedziałem wtedy że
I nie wiedziałem czy
Mówiłaś ucieknijmy stąd
Niech miłość nam zastąpi świat
Nie rozumiałem wtedy skąd
I nie wiedziałem jak

Zaciągasz w oknach sny
W ciemności tulisz mnie
A ja nie pytam czy
Choć pewnie nie wiem że
Gdy zaciągasz w oknach sny
Gdy się kładziesz obok mnie
Ja przez sen dziękuję Ci
Dziękuję że Ty wiesz

Pamiętam Twoje oczy i
Odbity od ołtarza szept
Myślałem sobie wtedy czy
Choć przysięgałem że

A potem niespokojną noc
Naszego dziecka pierwszy śpiew
Przyznaję nie wiedziałem, kto
I nie wiedziałem gdzie

Zaciągasz w oknach sny
W ciemności tulisz mnie
A ja nie pytam czy
Choć pewnie nie wiem że
Gdy zaciągasz w oknach sny
Gdy się kładziesz obok mnie
Z całych sił dziękuję Ci
Dziękuję ci że wiesz

Kiedy zostaję sam
Zaglądam w okna i
I ciągle nie wiem, jak
Nie wiem czy
Niedokończone dni
Niedokończone sny
Tylko o Tobie brzmi każdy riff

Choć czasem w głowie hulał wiatr
Choć byłaś ze mną już na dnie
Do dzisiaj nie rozumiem jak
Choć czasem czuję że
I czekam kiedy przyjdzie noc
I pozaciągasz w oknach sny
Aż uspokoi mnie ta myśl
Jak dobrze że Ty wiesz
Jak dobrze że Ty wiesz
Jak dobrze że Ty
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




Pamiętam zobaczyłem Cię
Gdzieś posród tych zielonych dni
Lecz nie wiedziałem wtedy że
I nie wiedziałem czy
Mówiłaś ucieknijmy stąd
Niech miłość nam zastąpi świat
Nie rozumiałem wtedy skąd
I nie wiedziałem jak

Zaciągasz w oknach sny
W ciemności tulisz mnie
A ja nie pytam czy
Choć pewnie nie wiem że
Gdy zaciągasz w oknach sny
Gdy się kładziesz obok mnie
Ja przez sen dziękuję Ci
Dziękuję że Ty wiesz

Pamiętam Twoje oczy i
Odbity od ołtarza szept
Myślałem sobie wtedy czy
Choć przysięgałem że

A potem niespokojną noc
Naszego dziecka pierwszy śpiew
Przyznaję nie wiedziałem, kto
I nie wiedziałem gdzie

Zaciągasz w oknach sny
W ciemności tulisz mnie
A ja nie pytam czy
Choć pewnie nie wiem że
Gdy zaciągasz w oknach sny
Gdy się kładziesz obok mnie
Z całych sił dziękuję Ci
Dziękuję ci że wiesz

Kiedy zostaję sam
Zaglądam w okna i
I ciągle nie wiem, jak
Nie wiem czy
Niedokończone dni
Niedokończone sny
Tylko o Tobie brzmi każdy riff

Choć czasem w głowie hulał wiatr
Choć byłaś ze mną już na dnie
Do dzisiaj nie rozumiem jak
Choć czasem czuję że
I czekam kiedy przyjdzie noc
I pozaciągasz w oknach sny
Aż uspokoi mnie ta myśl
Jak dobrze że Ty wiesz
Jak dobrze że Ty wiesz
Jak dobrze że Ty
[ Correct these Lyrics ]
Writer: RYSZARD KUNCE, GRZEGORZ MARKOWSKI
Copyright: Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC




Grzegorz Markowski - Ty wiesz Video
(Show video at the top of the page)

Tags:
No tags yet