Back to Top

Grzegorz Turnau - Wiersz na boże narodzenie Lyrics



Grzegorz Turnau - Wiersz na boże narodzenie Lyrics




To takie krótkie przemyślenie
Na Święta w głowę mi się wwierca
że każde Boże Narodzenie
To jest pytanie o stan serca

Gdy złączy nas stajenka cicha
Czujemy jedną chwilę małą
że nasze serce jeszcze dycha
że nie ze wszystkim nam stwardniało

Że został mały punkt, szczelina
Gdzie się choć jedna iskra złoci
Od której nagle się zaczyna
Płomyk nadziei i dobroci

Spójrz: znowu mamy po lat siedem
W kolebce Panna Syna pieści
W krąg jest inteligencka bieda
Ale stół biały wszystkich zmieści

Jest przy nim nas gromadka liczna
I chociaż goło, lecz wesoło
I Twoja Matka - jaka śliczna!
ściska się z Tobą pod jemiołą
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




To takie krótkie przemyślenie
Na Święta w głowę mi się wwierca
że każde Boże Narodzenie
To jest pytanie o stan serca

Gdy złączy nas stajenka cicha
Czujemy jedną chwilę małą
że nasze serce jeszcze dycha
że nie ze wszystkim nam stwardniało

Że został mały punkt, szczelina
Gdzie się choć jedna iskra złoci
Od której nagle się zaczyna
Płomyk nadziei i dobroci

Spójrz: znowu mamy po lat siedem
W kolebce Panna Syna pieści
W krąg jest inteligencka bieda
Ale stół biały wszystkich zmieści

Jest przy nim nas gromadka liczna
I chociaż goło, lecz wesoło
I Twoja Matka - jaka śliczna!
ściska się z Tobą pod jemiołą
[ Correct these Lyrics ]
Writer: Wojciech Mlynarski, Grzegorz Turnau
Copyright: Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC




Grzegorz Turnau - Wiersz na boże narodzenie Video
(Show video at the top of the page)

Tags:
No tags yet