Dziś mówię sobie dość
Złość ogarnia moją twarz
Życie trzeba brać
Takie jakie jest
Takie jakie jest
Duch pomaga mi
Gdy wyruszam w drogę z nim
Włosy targa wiatr
Kilometry giną mi
Kilometry giną mi
Przyjaciel Harley
W drogę ruszam z nim
Przyjaciel Harley
W drogę ruszam z nim
W drodze jestem sam
Jak samotny, biały wilk
Wolność to jest to!
Czas szybko mija mi
Czas szybko mija mi
Mijam setki mil
By spotkać Ciebie dziś
Droga skończy się
Gdy stanę u niebios bram
Gdy stanę u niebios bram
Przyjaciel Harley
W drogę ruszam z nim
Przyjaciel Harley
W drogę ruszam z nim
Przyjaciel Harley
W drogę ruszam z nim
Przyjaciel Harley
W drogę ruszam z nim
Przyjaciel Harley
W drogę ruszam z nim
Przyjaciel Harley
W drogę ruszam z nim