No powiedz, powiedz, gdzie ja miałem oczy,
Co dzień na schodach Ty i ja, twarzą w twarz,
Wkoło bury świat się toczył,
Co już od wczoraj świeci się i jest nasz,
Powiedz, gdzie miałem rozum,
Wciąż sam, rok w rok,
I zimny tak jak pod dotknięciem mrozu,
Chociaż ogień mieszkał o krok -
Balbina, Balbina, moja słodka, Ty moja jedyna -
Balbina, Balbina, kto Cię spotka z zazdrości przeklina
Bo masz po prostu wypisane na twarzy,
Że jesteś ze mną, i że tak musi być,
Niech tam sobie żaden nie marzy,
Że Cię zostawię samą na parę chwil,
Ściskam wciąż Twoje ręce,
Dzień w dzień, noc w noc,
Bo ktoś Cię porwie i nie ujrzę Cię więcej,
A licho nie śpi i zagadek jest moc,
Balbina, Balbina, moja słodka, Ty moja jedyna -
Balbina, Balbina, kto Cię spotka z zazdrości przeklina
Balbina, Balbina, moja słodka, Ty moja jedyna -
Balbina, Balbina, kto Cię spotka z zazdrości przeklina