Jeśli ją spotkasz gdzieś przypadkiem
Będziesz wiedział, kto to jest
Jedna z tych kobiet, które mijasz
Choć to rzadko zdarza się
Myślałeś, że ich dawno nie ma
Czasem jednak dziwisz się
O takiej marzysz całe życie
A ona właśnie mija cię.
Czemu nie mówisz przy niej nic
Ona wciąż czeka, uwierz mi
Przestań się skradać i poddaj się
Na pewno właśnie tego chce
Dla niej uroda wadą jest
Bo wie, jak trudno piękną być
A zachwyt twój jest bez znaczenia
Dopóki nie wie o nim nic
Jeżeli kocha, to na zawsze
Dla niej czas nie liczy się
Więc na co czekasz, podejdź bliżej
Zanim znowu zniknie gdzieś
Czemu nie mówisz przy niej nic
Ona wciąż czeka, uwierz mi
Przestań się skradać i poddaj się
Na pewno tego właśnie chce
W jej oczy spójrz, uśmiechnij się
Gdy wahasz się, ona to wie
Nic tu nie wygrasz, nie stracisz też
To przecież proste zapomnij się
Czemu nie mówisz przy niej nic
Ona wciąż czeka, uwierz mi
Przestań się skradać i poddaj się
Na pewno właśnie tego chce