Przez moje noce zamieszka³e
zawsze pragn¹cym czyim cia³em
nie mia³em czasu,
nie wymyli³em ciebie... kochana
nie trzeba
przebacz
nie trzeba
przebacz
Przez moje drogi ko³owate
gdzie szukam dobrej zgody ze wiatem
nie by³em wiêty
nie jeden kwiatek wgniot³em w murawê
sprzeniewierzy³am wiele twego
dobra w mych oczach zamkniêtego,
czas dla kobiety nie jest koleg¹
tylko oddŸwiernym
przebacz
Nie jedno we mnie juz umar³o
i nie raz glono siê zapar³em twego istnienia
suchym gard³em... moja mi³oci
moja mi³oci