Back to Top

Justyna Steczkowska - Przebacz Lyrics



Justyna Steczkowska - Przebacz Lyrics




Przez moje noce zamieszka³e
zawsze pragn¹cym czyimœ cia³em
nie mia³em czasu,
nie wymyœli³em ciebie... kochana
nie trzeba
przebacz
nie trzeba
przebacz

Przez moje drogi ko³owate
gdzie szukam dobrej zgody ze œwiatem
nie by³em œwiêty
nie jeden kwiatek wgniot³em w murawê

sprzeniewierzy³am wiele twego
dobra w mych oczach zamkniêtego,
czas dla kobiety nie jest koleg¹
tylko oddŸwiernym
przebacz

Nie jedno we mnie juz umar³o
i nie raz gloœno siê zapar³em twego istnienia
suchym gard³em... moja mi³oœci
moja mi³oœci

[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




Przez moje noce zamieszka³e
zawsze pragn¹cym czyimœ cia³em
nie mia³em czasu,
nie wymyœli³em ciebie... kochana
nie trzeba
przebacz
nie trzeba
przebacz

Przez moje drogi ko³owate
gdzie szukam dobrej zgody ze œwiatem
nie by³em œwiêty
nie jeden kwiatek wgniot³em w murawê

sprzeniewierzy³am wiele twego
dobra w mych oczach zamkniêtego,
czas dla kobiety nie jest koleg¹
tylko oddŸwiernym
przebacz

Nie jedno we mnie juz umar³o
i nie raz gloœno siê zapar³em twego istnienia
suchym gard³em... moja mi³oœci
moja mi³oœci

[ Correct these Lyrics ]




Justyna Steczkowska - Przebacz Video
(Show video at the top of the page)

Tags:
No tags yet