Back to Top

Lost Boyz [Album] Video (MV)




Performed By: Kali
Featuring: Magiera
Length: 4:04
Written by: MARCIN GUTKOWSKI, TOMASZ JANISZEWSKI




Kali - Lost Boyz [Album] Lyrics
Official




[ Featuring Magiera ]

Mało brakło by zabrakło nam Ostrego
Ale Bóg kocha hip hop oszczędził prawdziwego
Nie pójdziemy na melo i nie zapalimy skręta
Ktoś musi być dorosły szczególnie żywa legenda

Wszystko pykło mi po platynie za Rehab
Dlatego co by się nie działo szacunek dla Rycha
Nie stukniemy kielicha może kiedyś pogadamy
Niechaj dobrze ci się wiedzie ziomku reedukowany

Kto zapali na tym tracku jak nie Włodi
Wychowałeś mnie chłopaku trzeci rodzic
Nie dawałem się pobić kiedy przy mnie była klima
To były najlepsze lata nie do podjebania klimat

Jesteśmy jak rodzina przypomina mi to Grubson
Te tańce na afterach freestyle'em zaplute ucho
Weź się nie obijaj Gruby i jak kiedyś nam graj

Tau Bóg zrozumie że nie jesteś ministrantem
Zagubione owce w tłumie dla księdza zostaw opłatek
Też płaczę też znam ból gdy bardzo czegoś chcesz
Gdy tak łatwo zapomnieć kim się jest

Odnalazłem sens jak Gural prawdę
Mamy otwarte umysły nawet jak na dziąsło wpadnie
Gracz z numerem pierwszym szacunek Killaz Group
Bo byś zawsze miał niewyparzony dziób bywaj zdrów

Ej Paluch to jest kozak Paluch to jest kocur
Real talk nigdy się nie zmieniaj ziomku
To dla naszych potomków rodziny i ziomali
Droga była długa tak wiele przed nami

Widzimy się w drugim domu
Niechaj prosty przekaz płynie od Dixonów
WWA prawilna sekcja to potrafi komuś pomóc
Niechaj gra ulica ta prawdziwa z krwi i kości
To dla tych więzionych w rzeczywistości

Niechaj żyje Lukasyno Le Poete Assassine
Niech wersy jak rzeki płyną on opowie ci jak żyć
Przy ognisku usiądziemy wychylimy na pustelni
Powspominamy dni kiedy byliśmy dziećmi

Sokół długo krążył ale wylądował właśnie
Te surowe narracje wciągające niczym baśnie
Małolat nie zaśnie się nasłuchał Z-I-P
Ta muzyka mi dawała tlen ze mną jak cień

Jak HG WDZ Bilon Żary dobra marka
Niechaj płonie skręt a wasz ogień nie przygasa
Kto nauczy młodych zasad kto powie jak żyć
W świecie gdzie wystarczy mieć a nie być

Szacunek chłopaki elo JWP elo JWP
Jeden drugi trzeci większy leń za to jaki kozak
Jak PCP i INS legendarna bomba
Kiedyś złota era dziś tombak
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




Mało brakło by zabrakło nam Ostrego
Ale Bóg kocha hip hop oszczędził prawdziwego
Nie pójdziemy na melo i nie zapalimy skręta
Ktoś musi być dorosły szczególnie żywa legenda

Wszystko pykło mi po platynie za Rehab
Dlatego co by się nie działo szacunek dla Rycha
Nie stukniemy kielicha może kiedyś pogadamy
Niechaj dobrze ci się wiedzie ziomku reedukowany

Kto zapali na tym tracku jak nie Włodi
Wychowałeś mnie chłopaku trzeci rodzic
Nie dawałem się pobić kiedy przy mnie była klima
To były najlepsze lata nie do podjebania klimat

Jesteśmy jak rodzina przypomina mi to Grubson
Te tańce na afterach freestyle'em zaplute ucho
Weź się nie obijaj Gruby i jak kiedyś nam graj

Tau Bóg zrozumie że nie jesteś ministrantem
Zagubione owce w tłumie dla księdza zostaw opłatek
Też płaczę też znam ból gdy bardzo czegoś chcesz
Gdy tak łatwo zapomnieć kim się jest

Odnalazłem sens jak Gural prawdę
Mamy otwarte umysły nawet jak na dziąsło wpadnie
Gracz z numerem pierwszym szacunek Killaz Group
Bo byś zawsze miał niewyparzony dziób bywaj zdrów

Ej Paluch to jest kozak Paluch to jest kocur
Real talk nigdy się nie zmieniaj ziomku
To dla naszych potomków rodziny i ziomali
Droga była długa tak wiele przed nami

Widzimy się w drugim domu
Niechaj prosty przekaz płynie od Dixonów
WWA prawilna sekcja to potrafi komuś pomóc
Niechaj gra ulica ta prawdziwa z krwi i kości
To dla tych więzionych w rzeczywistości

Niechaj żyje Lukasyno Le Poete Assassine
Niech wersy jak rzeki płyną on opowie ci jak żyć
Przy ognisku usiądziemy wychylimy na pustelni
Powspominamy dni kiedy byliśmy dziećmi

Sokół długo krążył ale wylądował właśnie
Te surowe narracje wciągające niczym baśnie
Małolat nie zaśnie się nasłuchał Z-I-P
Ta muzyka mi dawała tlen ze mną jak cień

Jak HG WDZ Bilon Żary dobra marka
Niechaj płonie skręt a wasz ogień nie przygasa
Kto nauczy młodych zasad kto powie jak żyć
W świecie gdzie wystarczy mieć a nie być

Szacunek chłopaki elo JWP elo JWP
Jeden drugi trzeci większy leń za to jaki kozak
Jak PCP i INS legendarna bomba
Kiedyś złota era dziś tombak
[ Correct these Lyrics ]
Writer: MARCIN GUTKOWSKI, TOMASZ JANISZEWSKI
Copyright: Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC

Back to: Kali

Tags:
No tags yet