Back to Top

Karim Koszmar - Na Poczatku... Lyrics



Karim Koszmar - Na Poczatku... Lyrics




Na początku było słowo jeszcze nie pałac
Gdzie na wolnym pod beatbox lokalna scena powstała
I od melanżu do jamu jeden powiedział drugiemu
Kiedyś wszystko zabłyśnie chociaż teraz jest w podziemiu
Mijały lata przy blantach kopaniu zośki na ośce
Latał po blokach i szybko zarażał Polskę
I zanim złapałem orient media zaczęły to wchłaniać
Showbiznes się kręci w sklepach rapowe ubrania
Kielce Warszawa Kce to poszło na dużą skalę
Mogłeś wybrać co chciałeś i co wybrałeś to miałeś
A dyskografia albumów z polskim rapem w temacie
To było 20 płyt wszystkie znałeś jak pacierz
Przeznaczenie to droga droga to ta kultura
Dała światło w tunelu i dekadentyzm na murach
I nad morzem i w górach rap hulał w furach
Początek hip hopowa polska subkultura

Jak na rap przystało nie obeszło się bez gazety
Ale Klan nie został polskim Source'm niestety
Poszło w radiostacje Rap Time od Druha Sławka
Należy mu się pomnik co prawda to prawda
Plusy i minusy polskiego psycho rapu
Pamiętam o melanżach kiedy oglądam zachód
Nie miałem płyt przegrane kasety w dłoni
Skandal to Molesta a jak breakdance to Konin
Friko było power play'em w RMF'ie grane
Więc wołałem do pokoju i puszczałem radio mamie
Patrz jak wszystko się rozrasta rap ogarnia miasta
Hip hop w Opolu nareszcie ten czas nastał
Transfery do PFK prosto z K44
Na mocy paktu podpisane rozpoczęcie nowej ery
Kinematografia trafia w sedno z przekazem
Tak już jest czasem radość i smutek przychodzą razem

Jak przychodzi trzecia część robi się mało przyjemnie
Kiedy treść poszła gdzieś to i czytanie daremne
Te zespoły co jeździły razem w trasę z czasem
Się rozpadły a powód nie poszedł w prasę tym razem
Co jest moje to już nie jest dzisiaj nasze raczej
Jeśli nie wiesz o co chodzi tu to chodzi o kasę
Ja nie wnikam w to całe mało wiarygodne gówno
Jak się robi jedno a rapuje drugie to trudno
Hip hopolo co można tu dodać więcej
Była szaza bajerful dzisiaj mamy uemce
Ty małolat się zastanów co zabierasz z półek w sklepie
Kupuj dobry rap zresztą sam wiesz najlepiej
Rap na osiedlach rap gra na blokach
Robimy dobry show ale nie wszystko jest na pokaz
Zobaczysz historia ślady po słabych zatrze
A my my będziemy tu na zawsze
[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




Na początku było słowo jeszcze nie pałac
Gdzie na wolnym pod beatbox lokalna scena powstała
I od melanżu do jamu jeden powiedział drugiemu
Kiedyś wszystko zabłyśnie chociaż teraz jest w podziemiu
Mijały lata przy blantach kopaniu zośki na ośce
Latał po blokach i szybko zarażał Polskę
I zanim złapałem orient media zaczęły to wchłaniać
Showbiznes się kręci w sklepach rapowe ubrania
Kielce Warszawa Kce to poszło na dużą skalę
Mogłeś wybrać co chciałeś i co wybrałeś to miałeś
A dyskografia albumów z polskim rapem w temacie
To było 20 płyt wszystkie znałeś jak pacierz
Przeznaczenie to droga droga to ta kultura
Dała światło w tunelu i dekadentyzm na murach
I nad morzem i w górach rap hulał w furach
Początek hip hopowa polska subkultura

Jak na rap przystało nie obeszło się bez gazety
Ale Klan nie został polskim Source'm niestety
Poszło w radiostacje Rap Time od Druha Sławka
Należy mu się pomnik co prawda to prawda
Plusy i minusy polskiego psycho rapu
Pamiętam o melanżach kiedy oglądam zachód
Nie miałem płyt przegrane kasety w dłoni
Skandal to Molesta a jak breakdance to Konin
Friko było power play'em w RMF'ie grane
Więc wołałem do pokoju i puszczałem radio mamie
Patrz jak wszystko się rozrasta rap ogarnia miasta
Hip hop w Opolu nareszcie ten czas nastał
Transfery do PFK prosto z K44
Na mocy paktu podpisane rozpoczęcie nowej ery
Kinematografia trafia w sedno z przekazem
Tak już jest czasem radość i smutek przychodzą razem

Jak przychodzi trzecia część robi się mało przyjemnie
Kiedy treść poszła gdzieś to i czytanie daremne
Te zespoły co jeździły razem w trasę z czasem
Się rozpadły a powód nie poszedł w prasę tym razem
Co jest moje to już nie jest dzisiaj nasze raczej
Jeśli nie wiesz o co chodzi tu to chodzi o kasę
Ja nie wnikam w to całe mało wiarygodne gówno
Jak się robi jedno a rapuje drugie to trudno
Hip hopolo co można tu dodać więcej
Była szaza bajerful dzisiaj mamy uemce
Ty małolat się zastanów co zabierasz z półek w sklepie
Kupuj dobry rap zresztą sam wiesz najlepiej
Rap na osiedlach rap gra na blokach
Robimy dobry show ale nie wszystko jest na pokaz
Zobaczysz historia ślady po słabych zatrze
A my my będziemy tu na zawsze
[ Correct these Lyrics ]




Karim Koszmar - Na Poczatku... Video
(Show video at the top of the page)


Performed By: Karim Koszmar
Length: 4:06

Tags:
No tags yet