Nie potrzebuję Ciebie
Wolę zostać sama!
Mam dosyć naszych kłótni
Do białego rana!
Nie potrzebuję ciągłych
Wzlotów i upadków!
Pakuję swoje rzeczy,
Muszę iść
Za tym głosem, który
Powtarza mi
Którą wybrać drogę
I jak mam żyć.
Chcę znów odnaleźć siebie
Bo gdzieś się zgubiłam,
I nikt mnie nie zatrzyma,
Nawet Ty
Może jeszcze raz zaufamy sobie ?
Może jeszcze raz zakocham się w Tobie ?
Może jeszcze raz sprawisz, że znów zwątpię ?
Jedno pewne jest - już nie w tym życiu!
Chcę znowu poczuć wolność,
Zrobić coś dla siebie,
Odpocząć od miłości,
Odpocząć od Ciebie
Nie będę nigdy więcej
Robić nic na siłę,
Zaufam intuicji,
Muszę iść
Za tym głosem, który
Powtarza mi
Którą wybrać drogę
I jak mam żyć.
Chcę znów odnaleźć siebie
Bo gdzieś się zgubiłam,
I nikt mnie nie zatrzyma,
Nawet Ty
Może jeszcze raz zaufamy sobie ?
Może jeszcze raz zakocham się w Tobie ?
Może jeszcze raz sprawisz, że znów zwątpię ?
Jedno pewne jest - już nie w tym życiu!
Muszę wreszcie iść przed siebie,
Dokąd dotrę sama nie wiem.
Nie chcę z drogi tej zawracać
To, co było już za nami,
Zaleczyłam wszystkie rany,
Teraz już kimś innym jestem.
Może jeszcze raz zaufamy sobie ?
Może jeszcze raz zakocham się w Tobie ?
Może jeszcze raz sprawisz, że znów zwątpię ?
Jedno pewne jest - już nie w tym życiu!
Może jeszcze raz zaufamy sobie ?
Może jeszcze raz zakocham się w Tobie ?
Może jeszcze raz sprawisz, że znów zwątpię ?
Jedno pewne jest - już nie w tym życiu!