Tyle mi wiedzieć, wypełniasz moje dni,
Za rękę trzymasz, patrzysz, słuchasz mnie jak nikt
Świat w górę niesie wszystkich w około, gdy
Zielony kolor w takich głowach szyje sny.
Jak Ci powiedzieć, że nie doradzisz mi?
Jak żyć, jak żart obracać, sprawy, jak mam śnić?
Udawać można, na zawsze gubi i
Przy sobie zostać z piaskiem w oczach na przód iść.
Przyjdzie w końcu na nas taki dzień,
Dziś ostatni raz zaszaleć chcę.
Pofrunę za Tobą chociaż wiem,
Wrócę kiedy życie zbudzi mnie.
Przyjdzie w końcu na nas taki dzień,
Dziś ostatni raz zaszaleć chcę.
Pofrunę za Tobą chociaż wiem
Nic to, planuję, nic to wymarzę też,
Z rzeczywistością w pary nie dobiera się.
I takich dwoje, narysowałam gdzieś,
Na murze, gdy na szyi z kluczem w drodze nie.
Ty we mnie widzisz, tylko co widzieć chcesz,
Nie jestem z przezroczystych ludzi, dobrze wiesz.
Ostatni raz już dziś kłamię w oczy twe,
I świat obwinia mnie.
Przyjdzie w końcu na nas taki dzień,
Dziś ostatni raz zaszaleć chcę.
Pofrunę za Tobą chociaż wiem,
Wrócę kiedy życie zbudzi mnie.
Przyjdzie w końcu na nas taki dzień,
Dziś ostatni raz zaszaleć chcę.
Pofrunę za Tobą chociaż wiem
Przyjdzie w końcu na nas taki dzień,
Dziś ostatni raz zaszaleć chcę.
Pofrunę za Tobą chociaż wiem,
Wrócę kiedy życie zbudzi mnie.
Przyjdzie w końcu na nas taki dzień,
Dziś ostatni raz zaszaleć chcę.
Pofrunę za Tobą chociaż wiem
Przyjdzie w końcu na nas taki dzień,
Dziś ostatni raz zaszaleć chcę.
Pofrunę za Tobą chociaż wiem,
Wrócę kiedy życie zbudzi mnie.
Przyjdzie w końcu na nas taki dzień,
Dziś ostatni raz zaszaleć chcę.
Pofrunę za Tobą chociaż wiem