Cześć, witam cię, usiądź tu obok mnie
Wiem, nie znasz mnie, posłuchaj historii z kawy
Poznałam go tu, lubił kawę i miód
Nie spotkałam go już, choć miał zadzwonić nad ranem
I robił z kawy czary, a może były to banały
I zostawił mnie z sercem rozsypanym
I mówił przy kawie czary, a może były to banały
Już nie dowiem się, nie napije się z nim kawy
Cześć, witam cię, usiądź tu obok mnie
Wiem, nie znasz mnie, posłuchaj historii z kawy
Z nadzieją, że spotkam go znów
Wczoraj przyszłam właśnie tu
On obejmował ją w pół i miała oczy jak ja niebieskie
I robił z kawy czary, a może były to banały
I zostawił mnie z sercem rozsypanym
I mówił przy kawie czary, a może były to banały
Już nie dowiem się, nie napije się z nim kawy