Back to Top

Kult - Celina Lyrics



Kult - Celina Lyrics




Te burze w³osów ka¿dy zna, przy ustach d³oni chwiejny gest,
Tak to Celina, Celina, Celina jest.
Jak hejna³ brzmi jej miech, gdy ca³e miasto pi,
Nie wytrzewia³a od soboty, balet trwa ju¿ cztery dni,
I w twi cie wozi sie,
W piorunach klipsów, na pot³uczonym szkle.

La-la-la! Za piewa³ w barze kto ,
To czarny Ziutek pije gin, Celiny kole , twardy go æ.
Pije cztery dni, wychyli³ setn¹ æwieræ,
Powietrze zaraz wysz³o z niego, w kliniczn¹ popad³ mieræ,
Liczko poblad³o mu jak wosk,
Ziutek pozby³ sie swych o Celine trosk.

Zapamietajcie sobie rade, któr¹ dzi wam wszystkim dam:
Mo¿ecie liczyæ na przyjació³, pomog¹ wam.
Ziutkowi min¹³ kac, kolesie w kocio³ wzieli go,
Szukaj Celiny, lamusie, gdzie adapter, chata, szk³o.
Ziutek nie p³aka³, twardy jest.
Godzine ze w ciek³o ci wy³ jak pies.

Tak, tak, tak! Celina ju¿ na z³om,
Ju¿ czarny Ziutek z kilerami pod Celiny idzie dom.
O wietli³ b³ysk ich kos w rynku bramy brzeg,
Sikory z³ote pod mankietem odmierzaj¹ sekund bieg.
I stoi pikiet sak
Pod oknem, w sieni i u drzwi - daæ tylko znak.

Zas³ony w oknach lej¹ blask - na mecie jasno jakby w dzieá,
Tak to Celiny, Celiny, Celiny cieá.
D³onie ko³ysz¹ sie, egzotyczne kwiaty dwa,
Celina naga na balecie, po ród ¿¹dz i szk³a.
Wtem nagle jaki ruch
W progu staje rudy Mundek, Ziutka druh.

Dzyá, dzyá, dzyá - to prys³o w oknie szk³o,
Celina naga w noc ucieka, jakie dno! Ach, jakie dno!
Ju¿ tylko chce sie jej do piek³a skryæ,
Och Ziutek, Ziutek, gdzie ty by³, kiedy ja zaczyna³am piæ?
Dlaczego nie bi³ w pysk?
Lecz milczy noc i tylko kosy wieci b³ysk.

Dlaczego taki ostry by³ Ziutkowej kosy szpic?
Przecie¿ znacie te balety, wszak w nich z³ego nie ma nic.
Ale Celiny g³os, Celiny w³osów woá,
Czerwon¹ mg³¹ zasnuwa oczy, w kamieá zwiera d³oá,
Ziutek tylko podniós³ brew,
B³ysne³o, na bia³¹ pier trysne³a krew!

S³uchaj - to jekn¹³ wiat, jak chory pies u pana stóp,
To Celinie, Celinie, Celinie kopi¹ grób.
W rynku syren jek, na jezdni ¿ó³ty kurz,
Niebieska szklanka miga, blacharnia Ziutka zwija ju¿.
I odt¹d spoza krat
Ziutek i Mundek bez Celiny widz¹ wiat.

Lecz czasem, gdy jest noc, Ziutek wyte¿a s³uch,
Tak o Celiny, Celiny, Celiny duch.
Wiecie wiec, ¿e ja was bawi³em piewem swym
Tylko dla zwyk³ej draki - w ogóle prawdy nie ma w tym.
To zwyk³y kawa³ jest,
Darujcie - to ju¿ ballady kres!
[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




Te burze w³osów ka¿dy zna, przy ustach d³oni chwiejny gest,
Tak to Celina, Celina, Celina jest.
Jak hejna³ brzmi jej miech, gdy ca³e miasto pi,
Nie wytrzewia³a od soboty, balet trwa ju¿ cztery dni,
I w twi cie wozi sie,
W piorunach klipsów, na pot³uczonym szkle.

La-la-la! Za piewa³ w barze kto ,
To czarny Ziutek pije gin, Celiny kole , twardy go æ.
Pije cztery dni, wychyli³ setn¹ æwieræ,
Powietrze zaraz wysz³o z niego, w kliniczn¹ popad³ mieræ,
Liczko poblad³o mu jak wosk,
Ziutek pozby³ sie swych o Celine trosk.

Zapamietajcie sobie rade, któr¹ dzi wam wszystkim dam:
Mo¿ecie liczyæ na przyjació³, pomog¹ wam.
Ziutkowi min¹³ kac, kolesie w kocio³ wzieli go,
Szukaj Celiny, lamusie, gdzie adapter, chata, szk³o.
Ziutek nie p³aka³, twardy jest.
Godzine ze w ciek³o ci wy³ jak pies.

Tak, tak, tak! Celina ju¿ na z³om,
Ju¿ czarny Ziutek z kilerami pod Celiny idzie dom.
O wietli³ b³ysk ich kos w rynku bramy brzeg,
Sikory z³ote pod mankietem odmierzaj¹ sekund bieg.
I stoi pikiet sak
Pod oknem, w sieni i u drzwi - daæ tylko znak.

Zas³ony w oknach lej¹ blask - na mecie jasno jakby w dzieá,
Tak to Celiny, Celiny, Celiny cieá.
D³onie ko³ysz¹ sie, egzotyczne kwiaty dwa,
Celina naga na balecie, po ród ¿¹dz i szk³a.
Wtem nagle jaki ruch
W progu staje rudy Mundek, Ziutka druh.

Dzyá, dzyá, dzyá - to prys³o w oknie szk³o,
Celina naga w noc ucieka, jakie dno! Ach, jakie dno!
Ju¿ tylko chce sie jej do piek³a skryæ,
Och Ziutek, Ziutek, gdzie ty by³, kiedy ja zaczyna³am piæ?
Dlaczego nie bi³ w pysk?
Lecz milczy noc i tylko kosy wieci b³ysk.

Dlaczego taki ostry by³ Ziutkowej kosy szpic?
Przecie¿ znacie te balety, wszak w nich z³ego nie ma nic.
Ale Celiny g³os, Celiny w³osów woá,
Czerwon¹ mg³¹ zasnuwa oczy, w kamieá zwiera d³oá,
Ziutek tylko podniós³ brew,
B³ysne³o, na bia³¹ pier trysne³a krew!

S³uchaj - to jekn¹³ wiat, jak chory pies u pana stóp,
To Celinie, Celinie, Celinie kopi¹ grób.
W rynku syren jek, na jezdni ¿ó³ty kurz,
Niebieska szklanka miga, blacharnia Ziutka zwija ju¿.
I odt¹d spoza krat
Ziutek i Mundek bez Celiny widz¹ wiat.

Lecz czasem, gdy jest noc, Ziutek wyte¿a s³uch,
Tak o Celiny, Celiny, Celiny duch.
Wiecie wiec, ¿e ja was bawi³em piewem swym
Tylko dla zwyk³ej draki - w ogóle prawdy nie ma w tym.
To zwyk³y kawa³ jest,
Darujcie - to ju¿ ballady kres!
[ Correct these Lyrics ]

Back to: Kult



Kult - Celina Video
(Show video at the top of the page)

Tags:
No tags yet