Back to Top

Marcin Korczak - Bumerang Lyrics



Marcin Korczak - Bumerang Lyrics




Pierwsze piwo z kolegami piłeś na podwórku
Obok tanie wino w szyje wlewał żul na murku
By ugasić swój ból podbił z ręką po drobne
By odegrać jedną z ról ty naplułeś mu na mordę
Potem w liceum balangi ostro zakrapiane
Prosto do celu brać te koleżanki najebane
Czasem rzygałeś, gdy z alko przeholowałeś
Te kłótnie z matką, gdy rano na chatę wracałeś
Na studiach już, co weekend w akademikach picie
Jebać abstynencję proste studenckie życie
Kolejny etap kobieta praca dzieciak
Picie lekiem na kaca, lecz kac i tak wraca nie tak?
Po trzydziestu latach chlania siada bania bez pytania
Zła rodzina wyrzuciła cie z mieszkania
Z kumplem menelem pod sklepem prosisz o drobne
A wkórwiony dzieciak pluje ci mele na mordę

Jak nieodebrany list awizowany
Jak bila na fliperach i bociany wiosną
Jak własny cień i dobrze sos zainwestowany
Szczęście i cierpienie są na szali non stop
Jak nieodebrany list awizowany
Jak bila na fliperach i bociany wiosną
Jak własny cień i dobrze sos zainwestowany
Szczęście i cierpienie na szali
To non stop wraca... jak bumerang

Jak nieodebrany list awizowany
Jak bila na fliperach i bociany wiosną
Jak własny cień i dobrze sos zainwestowany
Szczęście i cierpienie są na szali non stop
Jak nieodebrany list awizowany
Jak bila na fliperach i bociany wiosną
Jak własny cień i dobrze sos zainwestowany
Szczęście i cierpienie na szali
To non stop wraca... jak bumerang

Jak nieodebrany list awizowany
Jak bila na fliperach i bociany wiosną
Jak własny cień i dobrze sos zainwestowany
Szczęście i cierpienie są na szali non stop
Jak nieodebrany list awizowany
Jak bila na fliperach i bociany wiosną
Jak własny cień i dobrze sos zainwestowany
Szczęście i cierpienie na szali
To non stop wraca jak bumerang
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




Pierwsze piwo z kolegami piłeś na podwórku
Obok tanie wino w szyje wlewał żul na murku
By ugasić swój ból podbił z ręką po drobne
By odegrać jedną z ról ty naplułeś mu na mordę
Potem w liceum balangi ostro zakrapiane
Prosto do celu brać te koleżanki najebane
Czasem rzygałeś, gdy z alko przeholowałeś
Te kłótnie z matką, gdy rano na chatę wracałeś
Na studiach już, co weekend w akademikach picie
Jebać abstynencję proste studenckie życie
Kolejny etap kobieta praca dzieciak
Picie lekiem na kaca, lecz kac i tak wraca nie tak?
Po trzydziestu latach chlania siada bania bez pytania
Zła rodzina wyrzuciła cie z mieszkania
Z kumplem menelem pod sklepem prosisz o drobne
A wkórwiony dzieciak pluje ci mele na mordę

Jak nieodebrany list awizowany
Jak bila na fliperach i bociany wiosną
Jak własny cień i dobrze sos zainwestowany
Szczęście i cierpienie są na szali non stop
Jak nieodebrany list awizowany
Jak bila na fliperach i bociany wiosną
Jak własny cień i dobrze sos zainwestowany
Szczęście i cierpienie na szali
To non stop wraca... jak bumerang

Jak nieodebrany list awizowany
Jak bila na fliperach i bociany wiosną
Jak własny cień i dobrze sos zainwestowany
Szczęście i cierpienie są na szali non stop
Jak nieodebrany list awizowany
Jak bila na fliperach i bociany wiosną
Jak własny cień i dobrze sos zainwestowany
Szczęście i cierpienie na szali
To non stop wraca... jak bumerang

Jak nieodebrany list awizowany
Jak bila na fliperach i bociany wiosną
Jak własny cień i dobrze sos zainwestowany
Szczęście i cierpienie są na szali non stop
Jak nieodebrany list awizowany
Jak bila na fliperach i bociany wiosną
Jak własny cień i dobrze sos zainwestowany
Szczęście i cierpienie na szali
To non stop wraca jak bumerang
[ Correct these Lyrics ]
Writer: Marcin Korczak, Jerzy Piotr Wronski, Jakub Perelkiewicz
Copyright: Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC




Marcin Korczak - Bumerang Video
(Show video at the top of the page)

Tags:
No tags yet