Back to Top

Los Na Szali Video (MV)






Mrozu - Los Na Szali Lyrics




[ Featuring East West Rockers ]

Hej man, ja tutaj o wszystko gram
Z ulicami toczę dialog, bo je dobrze znam, ej
Wiesz jak jest, kiedy wróg u bram
Zaciśnięta pięść na zadawany nam kłam
Każdy chce mieć hajsu tonę, zbijać pionę jako gruby ziomek
Ja zdmuchuję z ramion kurz
Z tym plikiem stów teraz
Stawiam stawiam krok

W górze tyle rąk mnie napędza
Wokół czyha stado hien
Dla nich to szok
Na rewirach życie spędzam, realizuję polski sen
Stawiam cały mój los na szali
Mój los na szali
Mój los na szali ej e
Cały mój los na szali
Mój los na szali
Mój los na szali ej e

Masz pieniądz, inwestuj, bo nie wiesz co jutro przyniesie Ci
Bierz pieniądz, bo gniew Twój i bieda zabiera Ci resztki sił
Ten naturalny spokój i ład
Każdy z nas jest tego wart
Tu tak łatwo zgubić szlak
Man Ty wiesz jak, daję dobry vibe
I na prawo, na lewo rozdaję wszystkim dlatego, byś poczuł to co ja
To Twój strzał w samo sedno nim nadzieje zbledną

Ja pracuję wciąż ciężko na mój dobrobyt
Ziom Ty wiesz, że nie ma lekko, ale trzeba żyć
Wolę złamany nos niż przed ludźmi wstyd
Słuchaj książe Luta siada tu na bit
Ja salutuję teraz wszystkim młodym lwom
Miłość i szacunek ślę, niech wypełnią każdy dom
Każdy silny człowiek niech podniesie swą dłoń
Ogień spali tych, którzy jak papier się drą

Stawiam krok
W górze tyle rąk mnie napędza.
Wokół czyha stado hien
Dla nich to szok
Na rewirach życie spędzam, realizuję polski sen
Stawiam cały mój los na szali
Mój los na szali
Mój los na szali ej e
Cały mój los na szali
Mój los na szali
Mój los na szali ej e

Cheeba mówi ci
Manifestuj swoją siłę, siebie testuj
Nawet kiedy przestój nie poddawaj się
Bo to chudych dni jest czas nawet kiedy ściskasz pas, finansowy baj pas sobie zakładasz
Ile dzisiaj posiadasz
Ile masz pytasz siebie man
Ale to nie ważne. bo nigdy nie będziesz sam
Chodź są chwile zwątpienia
Ty sam kowalem swego losu i możesz go zmieniać

Z każdym dniem mam więcej szacunku, energii, ładunku
Pod nogami gruntu
Z kazdym dniem przeciw biedzie się buntuj
Więcej radości niz smutku
Odpalam ten lont tu

Z każdym dniem mam więcej szacunku, energii, ładunku
Pod nogami gruntu
Z kazdym dniem przeciw biedzie się buntuj
Więcej radości niz smutku
Odpalam ten lont tu

Stawiam krok
W górze tyle rąk mnie napędza
Wokół czyha stado hien
Dla nich to szok
Na rewirach życie spędzam, realizuję polski sen
Stawiam cały mój los na szali
Mój los na szali
Mój los na szali ej e
Cały mój los na szali
Mój los na szali
Mój los na szali ej e
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




Hej man, ja tutaj o wszystko gram
Z ulicami toczę dialog, bo je dobrze znam, ej
Wiesz jak jest, kiedy wróg u bram
Zaciśnięta pięść na zadawany nam kłam
Każdy chce mieć hajsu tonę, zbijać pionę jako gruby ziomek
Ja zdmuchuję z ramion kurz
Z tym plikiem stów teraz
Stawiam stawiam krok

W górze tyle rąk mnie napędza
Wokół czyha stado hien
Dla nich to szok
Na rewirach życie spędzam, realizuję polski sen
Stawiam cały mój los na szali
Mój los na szali
Mój los na szali ej e
Cały mój los na szali
Mój los na szali
Mój los na szali ej e

Masz pieniądz, inwestuj, bo nie wiesz co jutro przyniesie Ci
Bierz pieniądz, bo gniew Twój i bieda zabiera Ci resztki sił
Ten naturalny spokój i ład
Każdy z nas jest tego wart
Tu tak łatwo zgubić szlak
Man Ty wiesz jak, daję dobry vibe
I na prawo, na lewo rozdaję wszystkim dlatego, byś poczuł to co ja
To Twój strzał w samo sedno nim nadzieje zbledną

Ja pracuję wciąż ciężko na mój dobrobyt
Ziom Ty wiesz, że nie ma lekko, ale trzeba żyć
Wolę złamany nos niż przed ludźmi wstyd
Słuchaj książe Luta siada tu na bit
Ja salutuję teraz wszystkim młodym lwom
Miłość i szacunek ślę, niech wypełnią każdy dom
Każdy silny człowiek niech podniesie swą dłoń
Ogień spali tych, którzy jak papier się drą

Stawiam krok
W górze tyle rąk mnie napędza.
Wokół czyha stado hien
Dla nich to szok
Na rewirach życie spędzam, realizuję polski sen
Stawiam cały mój los na szali
Mój los na szali
Mój los na szali ej e
Cały mój los na szali
Mój los na szali
Mój los na szali ej e

Cheeba mówi ci
Manifestuj swoją siłę, siebie testuj
Nawet kiedy przestój nie poddawaj się
Bo to chudych dni jest czas nawet kiedy ściskasz pas, finansowy baj pas sobie zakładasz
Ile dzisiaj posiadasz
Ile masz pytasz siebie man
Ale to nie ważne. bo nigdy nie będziesz sam
Chodź są chwile zwątpienia
Ty sam kowalem swego losu i możesz go zmieniać

Z każdym dniem mam więcej szacunku, energii, ładunku
Pod nogami gruntu
Z kazdym dniem przeciw biedzie się buntuj
Więcej radości niz smutku
Odpalam ten lont tu

Z każdym dniem mam więcej szacunku, energii, ładunku
Pod nogami gruntu
Z kazdym dniem przeciw biedzie się buntuj
Więcej radości niz smutku
Odpalam ten lont tu

Stawiam krok
W górze tyle rąk mnie napędza
Wokół czyha stado hien
Dla nich to szok
Na rewirach życie spędzam, realizuję polski sen
Stawiam cały mój los na szali
Mój los na szali
Mój los na szali ej e
Cały mój los na szali
Mój los na szali
Mój los na szali ej e
[ Correct these Lyrics ]
Writer: Adam Tersa, Grzegorz Jozef Walus, Kamil Raciborski, Lukasz Blazej Mroz
Copyright: Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC

Back to: Mrozu

Tags:
No tags yet