Back to Top

ReTo - Bonsai Lyrics



ReTo - Bonsai Lyrics




[ Featuring Deemz, Borixon, dzikakorea ]

(Deemz na tracku, dzieciaku)

Moje życie to zwycięstwa po porażkach
Nie mogę go przestać rozkminiać jak Bonsai
Nie dotykaj się do nożyc, bo to może zaszkodzić
Ja codziennie mam nowy plan na życie jak na Bonsai
Bonsai, Bonsai, Bonsai, Bonsai
Nie dotykaj się do nożyc, bo to może zaszkodzić
Ja codziennie mam nowy plan

Przetasowałem talię (yeah)
Wszędzie widzę czarny, czerwony (czarny, czerwony)
Czerwony to zapewne krew
A czarny demony (a czarny demony)
Pobujałem w obłokach też
Bo patrzę na Olimp (bo patrzę na Olimp)
Zahaczyłem o lokal, wiesz
Chcę łychy do coli, tfu coli do łychy
I szczerze pierdolę jak pijesz inaczej
Nie pytałem czy chciałbyś wypić, kumasz?
Ja leję tę colę do łychy, czasu się nie liczy
Jak szkoda, że Ritchie umarł
Małolat to chciałem być nim, pomiń ostatni lot
Bo przyznam, że lecę jak zły, czy to dla ciebie zło?
Ua, obserwujesz na GlamRapie
Nie widzisz jak mnie czasem w środku aż gnie, co że papier (ou yea)
Ey, kocham życie tylko mi pomóż
Popatrz na mnie bez telefonu
Nawet jeśli tylko obcinasz
Gdzie moje Bonsai?

Moje życie to zwycięstwa po porażkach
Nie mogę go przestać rozkminiać jak Bonsai
Nie dotykaj się do nożyc, bo to może zaszkodzić
Ja codziennie mam nowy plan na życie jak na Bonsai
Bonsai, Bonsai, Bonsai, Bonsai
Nie dotykaj się do nożyc, bo to może zaszkodzić
Ja codziennie mam nowy plan

Biegliśmy razem na oślep, jednak to nie to samo
Jak złamałeś pierwszy raz rękę
Ja złamałem pierwszy raz prawo
Potem złamali mi szczękę
Bo młodość ma swoje prawo
Coś kminiłem tu zawsze na lewo
Ty kierowałeś mnie zawsze na prawo
Kiedy upadam zawistne kurwy biją tu brawo
Popatrz się na mnie i nic się nie stało
Przecież zawsze szliśmy na całość (na całość)
Już się wszystko powywracało
Kiedyś starczyło tu dla wszystkich
Teraz każdemu jest mordo
Tnę moje Bonsai

Moje życie to zwycięstwa po porażkach
Mam praktykę w podnoszeniu po upadkach
Wiem dobrze, gdzie tu przyciąć swoje drzewo Bonsai
Bonsai, Bonsai, tnę moje Bonsai

Moje życie to zwycięstwa po porażkach
Nie mogę go przestać rozkminiać jak Bonsai
Nie dotykaj się do nożyc, bo to może zaszkodzić
Ja codziennie mam nowy plan na życie jak na Bonsai
Bonsai, Bonsai, Bonsai, Bonsai
Nie dotykaj się do nożyc, bo to może zaszkodzić
Ja codziennie mam nowy plan
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




(Deemz na tracku, dzieciaku)

Moje życie to zwycięstwa po porażkach
Nie mogę go przestać rozkminiać jak Bonsai
Nie dotykaj się do nożyc, bo to może zaszkodzić
Ja codziennie mam nowy plan na życie jak na Bonsai
Bonsai, Bonsai, Bonsai, Bonsai
Nie dotykaj się do nożyc, bo to może zaszkodzić
Ja codziennie mam nowy plan

Przetasowałem talię (yeah)
Wszędzie widzę czarny, czerwony (czarny, czerwony)
Czerwony to zapewne krew
A czarny demony (a czarny demony)
Pobujałem w obłokach też
Bo patrzę na Olimp (bo patrzę na Olimp)
Zahaczyłem o lokal, wiesz
Chcę łychy do coli, tfu coli do łychy
I szczerze pierdolę jak pijesz inaczej
Nie pytałem czy chciałbyś wypić, kumasz?
Ja leję tę colę do łychy, czasu się nie liczy
Jak szkoda, że Ritchie umarł
Małolat to chciałem być nim, pomiń ostatni lot
Bo przyznam, że lecę jak zły, czy to dla ciebie zło?
Ua, obserwujesz na GlamRapie
Nie widzisz jak mnie czasem w środku aż gnie, co że papier (ou yea)
Ey, kocham życie tylko mi pomóż
Popatrz na mnie bez telefonu
Nawet jeśli tylko obcinasz
Gdzie moje Bonsai?

Moje życie to zwycięstwa po porażkach
Nie mogę go przestać rozkminiać jak Bonsai
Nie dotykaj się do nożyc, bo to może zaszkodzić
Ja codziennie mam nowy plan na życie jak na Bonsai
Bonsai, Bonsai, Bonsai, Bonsai
Nie dotykaj się do nożyc, bo to może zaszkodzić
Ja codziennie mam nowy plan

Biegliśmy razem na oślep, jednak to nie to samo
Jak złamałeś pierwszy raz rękę
Ja złamałem pierwszy raz prawo
Potem złamali mi szczękę
Bo młodość ma swoje prawo
Coś kminiłem tu zawsze na lewo
Ty kierowałeś mnie zawsze na prawo
Kiedy upadam zawistne kurwy biją tu brawo
Popatrz się na mnie i nic się nie stało
Przecież zawsze szliśmy na całość (na całość)
Już się wszystko powywracało
Kiedyś starczyło tu dla wszystkich
Teraz każdemu jest mordo
Tnę moje Bonsai

Moje życie to zwycięstwa po porażkach
Mam praktykę w podnoszeniu po upadkach
Wiem dobrze, gdzie tu przyciąć swoje drzewo Bonsai
Bonsai, Bonsai, tnę moje Bonsai

Moje życie to zwycięstwa po porażkach
Nie mogę go przestać rozkminiać jak Bonsai
Nie dotykaj się do nożyc, bo to może zaszkodzić
Ja codziennie mam nowy plan na życie jak na Bonsai
Bonsai, Bonsai, Bonsai, Bonsai
Nie dotykaj się do nożyc, bo to może zaszkodzić
Ja codziennie mam nowy plan
[ Correct these Lyrics ]
Writer: Igor Bugajczyk, Tomasz Borycki
Copyright: Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC

Back to: ReTo



ReTo - Bonsai Video
(Show video at the top of the page)


Performed By: ReTo
Featuring: Deemz, Borixon, dzikakorea
Written by: Igor Bugajczyk, Tomasz Borycki

Tags:
No tags yet