Spumante, wzory na siedzeniach w autobusach
W mojej restauracji podaje się sample
Spumante leje się litrami, gdy mnie słuchasz (gdy mnie słuchasz)
Na bakier z tymi co wyciągają na tańce
W karafce topię się, gdy mówisz, że mnie kochasz (że mnie kochasz)
Jak opowiadasz o przekrętach moich, czuję się jak pasterz lampartów (lampartów)
Cel uświęcił środki, uśmiech świtu o poranku mnie wita
Czy zdołałem coś napisać (ni chuja)
Milion wiadomości co dzień kiedy płyta (kiedy płyta)
Trochę spoważniałem, żaden ze mnie Kilar
Wszystko co mam w głowie to muzyka
Muzyka, muzyka, muzyka, prywatna muzyka
Muzyka, muzyka, prywatna muzyka
Wszystko co mam w głowie to muzyka
Muzyka, muzyka, muzyka, prywatna muzyka
Muzyka, muzyka, prywatna muzyka
Co zrobiłem z modlitwami? Zamieniłem je na hasła
Aktualnie to jedyne co pamiętam
Życie tak nie bawi od kiedy je wziąłem w zastaw
Wzywam Boga tylko wówczas, kiedy wali mi się wszechświat
Prywatna muzyka, prywatna muzyka (oh)
Muzyka, muzyka, prywatna muzyka
Wszystko co mam w głowie to muzyka
Muzyka, muzyka, muzyka, prywatna muzyka
Muzyka, muzyka, prywatna muzyka
(Prywatna muzyka)
Prywatna muzyka, prywatna muzyka
Otwiera mi furtkę, by mieć M&M's
Prywatna muzyka, prywatna muzyka
24/7 mam Days of Dash
Prywatna muzyka, prywatna muzyka
Zero zobowiązań, prawie Laissez-faire
Prywatna muzyka, prywatna muzyka
Zwalnia jakbym z 45 na 33 zszedł