Back to Top

Wujek Dobra Rada Video (MV)






Taco Hemingway - Wujek Dobra Rada Lyrics




Pocztówka z Warszawy, lato 2k19. Na zdrowie!

Nie ufaj nigdy typom, którzy poniżają swe dziewczyny (uh)
Szukają wrogów i psioczą na swe rodziny (uh)
Mają co piątek źrenice jak telebimy (ah)
Nałogi tłumaczą niedoborami serotoniny (uh)
Okej, nie ufaj markom które pod logo mają inspiracyjny hashtag w stylu "bądź sobą"
Aktorzy na reklamach mówią, że pod prąd chodzą
I zmienisz świat, jeśli kupisz od nich tą nowość (tę)
Nie ufaj Kendall, nie ufaj Kylie
Nie ufaj Emily i Hailey, nie ufaj Miley
Jak chcesz to słuchaj sobie Kendrick, lub słuchaj Tygi
Nie pozwól innym się oceniać, jak słuchasz Eilish (Brrt, woah)
Nie pij nigdy alko dwa dni z rzędu, nie ma nic gorszego od marazmu kac weekendu
Nic z dyskusji jeśli nie masz dobrych argumentów
Pamiętaj że dyplom wcale nie jest lepszy od fachu w ręku, uh
Zawsze podlewaj swoje kwiatki, uh
Miej kolegów i koleżanki (okej)
Jak masz dziewczynę to zabieraj ją na randki koleś,
Jak masz chłopaka to zabieraj go na randki okej
Pij półtora litra wody dziennie
Jedz tylko sensowne pożywienie
Śpij, więcej niż sześć mniej niż dziesięć jak chcesz to jeszcze kilka rzeczy powiem po refrenie

Pamiętaj człowieku, walcz by wygrywać
Z ran można się wylizać
Mowa prawdziwa
Posłuchaj, włącz umysł, masz prawdę wiesz
Ludzie gubią się gdzie jest sens
Wytłumacz im to

Nie wierz w horoskopy, uh
Jak chcesz osiągnąć coś byku to do roboty
Bądź dzielny jak lew gdy twojej pannie odchodzą wody, uh
Zawsze wysłuchaj zanim powiesz że robi fochy i
Nie strzelaj z ucha, nie, bo tak się tworzą ploty
Nie pij jak baran, bo tak się robią oczopląsy
Z bratem łeb w łeb jak koziorożec krocz, pamiętaj,
że nawet bliźniak czasami jak skorpion kąsi
Ludzie wycofują się jak raki
Bądź grubą rybą, uważaj na chude haki
Kolejna rada którą muszę ci zdradzić to nie miej obsesji na punkcie swej głupiej wagi, uh
Odczekaj chwilę nim zarządzasz drugiej kawy
I nie pal szlugów, te buchy to głupi nawyk
Czuje się jakbym był w serialu Trudne Sprawy
Twój Fifi 2k19 pocztówka z Warszawy, elo

Pamiętaj człowieku, walcz by wygrywać
Z ran można się wylizać
Mowa prawdziwa
Nie ukrywam, że to tylko detale
Wytęż wyobraźnię
Cokolwiek czynisz, czyń to rozważnie
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




Pocztówka z Warszawy, lato 2k19. Na zdrowie!

Nie ufaj nigdy typom, którzy poniżają swe dziewczyny (uh)
Szukają wrogów i psioczą na swe rodziny (uh)
Mają co piątek źrenice jak telebimy (ah)
Nałogi tłumaczą niedoborami serotoniny (uh)
Okej, nie ufaj markom które pod logo mają inspiracyjny hashtag w stylu "bądź sobą"
Aktorzy na reklamach mówią, że pod prąd chodzą
I zmienisz świat, jeśli kupisz od nich tą nowość (tę)
Nie ufaj Kendall, nie ufaj Kylie
Nie ufaj Emily i Hailey, nie ufaj Miley
Jak chcesz to słuchaj sobie Kendrick, lub słuchaj Tygi
Nie pozwól innym się oceniać, jak słuchasz Eilish (Brrt, woah)
Nie pij nigdy alko dwa dni z rzędu, nie ma nic gorszego od marazmu kac weekendu
Nic z dyskusji jeśli nie masz dobrych argumentów
Pamiętaj że dyplom wcale nie jest lepszy od fachu w ręku, uh
Zawsze podlewaj swoje kwiatki, uh
Miej kolegów i koleżanki (okej)
Jak masz dziewczynę to zabieraj ją na randki koleś,
Jak masz chłopaka to zabieraj go na randki okej
Pij półtora litra wody dziennie
Jedz tylko sensowne pożywienie
Śpij, więcej niż sześć mniej niż dziesięć jak chcesz to jeszcze kilka rzeczy powiem po refrenie

Pamiętaj człowieku, walcz by wygrywać
Z ran można się wylizać
Mowa prawdziwa
Posłuchaj, włącz umysł, masz prawdę wiesz
Ludzie gubią się gdzie jest sens
Wytłumacz im to

Nie wierz w horoskopy, uh
Jak chcesz osiągnąć coś byku to do roboty
Bądź dzielny jak lew gdy twojej pannie odchodzą wody, uh
Zawsze wysłuchaj zanim powiesz że robi fochy i
Nie strzelaj z ucha, nie, bo tak się tworzą ploty
Nie pij jak baran, bo tak się robią oczopląsy
Z bratem łeb w łeb jak koziorożec krocz, pamiętaj,
że nawet bliźniak czasami jak skorpion kąsi
Ludzie wycofują się jak raki
Bądź grubą rybą, uważaj na chude haki
Kolejna rada którą muszę ci zdradzić to nie miej obsesji na punkcie swej głupiej wagi, uh
Odczekaj chwilę nim zarządzasz drugiej kawy
I nie pal szlugów, te buchy to głupi nawyk
Czuje się jakbym był w serialu Trudne Sprawy
Twój Fifi 2k19 pocztówka z Warszawy, elo

Pamiętaj człowieku, walcz by wygrywać
Z ran można się wylizać
Mowa prawdziwa
Nie ukrywam, że to tylko detale
Wytęż wyobraźnię
Cokolwiek czynisz, czyń to rozważnie
[ Correct these Lyrics ]
Writer: FILIP SZCZESNIAK, PAWEL FALKIEWICZ, PRZEMYSLAW BORUCKI
Copyright: Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC, Songtrust Ave


Tags:
No tags yet