Na pozór
Na słowo
Na honor
Na mądrość
Wierzysz mi
Na świętość
Na matkę
Na ojca
Na babkę
Na pozór
Na słowo
Na honor
Na mądrość
Wierzysz mi
Kiedy nikt nie wierzy
Na świętość
Na matkę
Na ojca
Na babkę
Każesz mi
Przyrzekaj albo nic
Mówi mi
Nic nie masz
Spadam w stan lękowy
Jestem ja mniemam
Nie ma jak stan lękowy
I już mnie nie ma
Spadam tak
A a a a
Przekonanie przyrzekanie
Na ojczyznę i jej grunt
Zachowanie branie w banie
Karma wraca wierzy lud
Boga ziemskie przyciąganie
Który trzyma wszystkich tu
Kataklizmy wielkie wojny
Buch i nie ma tego już
Więc czy ja jednak pojąć mam
Wierzyć czy nie
Czy oddać siebie innej sile
Myśleć słuchać śpiewać grać
Kochać czasem nago biegać
Czy kłamać i przyrzekać
Na pozór
Na słowo
Na honor
Na mądrość
Wierzysz mi
Kiedy nikt nie wierzy
Na świętość
Na matkę
Na ojca
Na babkę
Każesz mi
Przyrzekaj albo nic
Mówi mi
Nic nie masz
Spadam w stan lękowy
Jestem ja mniemam
Nie ma jak stan lękowy
I już mnie nie ma
Spadam tak
A a a a